Dokladnie jak w temacie - nie bylo tego zjawiska wczesniej. Przy gaszeniu silnika slychac grzechotniecie (takie inne klekotanie - trudno to okreslic ale najbardziej mi przypomina wlasnie grzechotniecie). Zastanawiam sie czy moze to byc spowodowane wylaczeniem silnika przy wlaczonej klimie (manual). Czy ktos cos takiego mial?
to chyba bardziej prawodopodobne bo notlaufy to mam co jakis czas a przeplywka jest sprawna - za turbine mam sie zabrac wkrotce - prawdopodobnie zapieczone kierownice bo sztanga sie przycina - ale ten stan jest od dluzszego czasu wiec moze cos innego?>?
EDIT
czy moze miec to zwiazek z wymiana rozrzadu? bo to niedawno robilem - ale po wymianie bylo git a przejechalem juz od tego czasu jakies 2 kkm.
moze jeszcze jakies sugestie ? jakby to nie bylo turbo?
PROSBA - JAKBY KTOS BYL UPRZEJMY ZABRAC VAG NA JUTRZEJSZY SPOT - SPRAWDZILOBY SIE KAT WTRYSKU - MOZE ROZRZAD SPAPRANY
[ Dodano: Wto 19 Lip, 05 10:57 ]
Nowe informacje - Bylem u Pana Bogumila - posluchal i powiedzial ze jest to efekt siadajacego tlumika drgan skretnych w sprzegle :? . No jakos tak. Kurna przy tym przelocie...
Bardzo mily Pan. Narazie diagnoza brzmi - jezdzic - jak zacznie tluc podczas jazdy - wymieniac.
Nowe informacje - Bylem u Pana Bogumila - posluchal i powiedzial ze jest to efekt siadajacego tlumika drgan skretnych w sprzegle :? . No jakos tak. Kurna przy tym przelocie...
Bardzo mily Pan. Narazie diagnoza brzmi - jezdzic - jak zacznie tluc podczas jazdy - wymieniac.
No wlasnie nie - i to mnie zastanawia - tzn to jest totalna seria - dodatkowo przez jakis czas z wysrana przeplywka (teraz juz ok) i prawdopodobnie zapieczonymi kierownicami w turbo. Czy to kolo wielomasowe moze sie rozpierdaczyc tak od normalnego ostrzejszego przyspieszania? Zaznaczam ze nie strzelam ze sprzegla i poprzedni user tego furaka nie robil tego rowniez. Czasami tylko jak juz rusze to pedal w podloge ale to juz na bujnietym aucie... to juz moze raczej jak sie szybciej jedzie i "gwaltownie" silnikiem hamuje z wyzszych obrotow...
Jak p. Bogumil mowi "jezdzic" to ja sie nie kłócic i jezdzic :twisted:
jest jeszcze dodatkowy silownik ktory powoduje zmiekczenie gaszenia przez odciecie powietrza
plastikowy-czarny pod srebrna puszka silownika agr
po wylaczeniu stacyjki zamyka przepusnice powietrza na dolocie
to moze byc to
Czy to kolo wielomasowe moze sie rozpierdaczyc tak od normalnego ostrzejszego przyspieszania?
U mnie od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik jakby "twardo" gasnie.
Tzn, tak jakby zbyt szybko sie zatrzymywal, az nim czasem mocno szarpie. Choc nie zawsze.
Zaczelo to sie chyba jakos od wywalenia przepustnicy EGR i zalozenia kolektora ssacego od ARL. Czyby tez kolo zamachowe? U mnie akurat moment jest dosc znaczny.
Czy raczej jednak winy jest brak EGR?
"...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść" STOP ECO-TERRORISM!
Czy to kolo wielomasowe moze sie rozpierdaczyc tak od normalnego ostrzejszego przyspieszania?
U mnie od jakiegos czasu zauwazylem, ze silnik jakby "twardo" gasnie.
Tzn, tak jakby zbyt szybko sie zatrzymywal, az nim czasem mocno szarpie. Choc nie zawsze.
Zaczelo to sie chyba jakos od wywalenia przepustnicy EGR i zalozenia kolektora ssacego od ARL. Czyby tez kolo zamachowe? U mnie akurat moment jest dosc znaczny.
Czy raczej jednak winy jest brak EGR?
witaj purchawa po wczorajszej utarczce
agr i rzeczona klapka do dlawienia powietrza sa w tej samej metalowej obudowie
moze jej nia masz?
Przewaznie staram sie o 24 ,ale czesto jest to 0:30 ,a wczoraj to jeden z wielu wyjatkow :szeroki_usmiech powrot ze spotu ,potem jeszcze mi sie trafilo ,ze majstry mi agregat naparwiali i po naprawie testowalem do 0:30 czy dziala i potem wrocilem do domu i trzeba bylo nadrobic jeszcze forum :diabelski_usmiech
Ale ze zmeczenia przez pomylkie zamiast cytuj dodalem Purchawe do ignorowanych ops: .
Taki maly OT :wink:
Komentarz